Co się wydarzyło 7 lat temu?

 Teraz wasze dzieci, wasze córki i wasze siostry będą umierać jak nasi bracia, nasze siostry i nasze dzieci...

11 grudnia 2010 roku, w stolicy Szwecji, Sztokholmie, doszło do strasznych wydarzeń.

Doszło do zdarzeń. które w ogóle nie powinny się wydarzyć. 

Między godziną 16:50 a 17:00 lokalnego czasu w szwedzkiej stolicy zdetonowano dwa ładunki wybuchowe w dwóch odrębnych lokalizacjach.

Źródło; grafika Google

Pierwszą bombę zdetonowano na ulicy Olof Palmes Gata Drugą na Drottninggatan. W tej eksplozji zginął zamachowiec-samobójca.  

Źródło; STRATFOR

Sprawcą zamachu okazał się Taimour Abdul Wahab al-Abdaly - członek komórki Al-Kaidy w Szwecji. W zamachu nikt oprócz niego nie zginął. Ranne zostały tylko dwie osoby.

Taimour przed zamachem wysłał do  szwedzkiej agencji informacyjnej maile w których podawał motywy swojego samobójczego ataku.

 "Teraz Wasze dzieci, córki i siostry umrą, podobnie jak umierają nasi bracia, siostry i dzieci. Nasze ataki przemówią głośniej niż jakiekolwiek słowa. I nie ustaną dopóty, dopóki nie zaprzestaniecie wojny z Islamem, szydzenia z Proroka oraz popierania Świni Vilksa . Nadszedł czas by uderzyć, nie możemy czekać już dłużej. (...) Wiem, że po mnie przyjdą inni. (...) Przepraszam moją rodzinę: Nie pojechałem na Bliski Wschód by zdobyć pracę czy pieniądze lecz by przyłączyć się do dżihadu".

Świnia Vilksa, szwedzki karykaturzysta Lars Vilks,
który opublikował wizerunek Proroka przypominający psa

Tak naprawdę, do zamachu nie przyznała się oficjalnie, żadna organizacja terrorystyczna. Niemniej jednak, posty na forach dżihadystów jednoznacznie wskazują na powiązania al-Abdaly'ego z komórkami terrorystycznymi Al-Kaidy w Szwecji i Wielkiej Brytanii.

Tutaj macie filmik;

Zamach w Szwecji w 2010 roku, był pierwszym zamachem samobójczym w historii państw skandynawskich.

Zapraszam na kolejną część moich listów tutaj