Wczoraj księżniczka Madeleine dodała zdjęcie swojej najmłodszej pociechy księżniczki Adrienne, która może się wydawać kopią nie tylko swojej babci Sylwii ( brazylijskie korzenie). Najmłodsza latorośl z rodziny wykazuje także szwedzkie geny - czyż w tych loczkach nie jest podobna do dziadka - Karola Gustawa XVI ?
Zdjęcie ukazało się z okazji Dnia Matki, które wczoraj było obchodzone w niektórych państwach m.in w USA.
Zdjęcie ukazało się z okazji Dnia Matki, które wczoraj było obchodzone w niektórych państwach m.in w USA.
Po niespełna dwóch miesiącach księżniczka Birgitta opuściła zamek Stenhammar, tym samym opuszczając ojczyznę i wyjechała do Niemiec. Wywiadzie podkreśliła "oczywiście, było bardzo miło. To bardzo satysfakcjonujące, ponieważ jestem blisko Szwecji od prawie 60 lat, więc wszystko było bardzo pozytywne".
Tydzień temu księżniczka udała się do Monachium , gdzie obecnie zamieszkała ze swoim synem.
Cały czas podkreśla, że planuje powrócić do Hiszpanii, do swojego domu, mimo całej sytuacji i "czuję się bezdomna". W Niemczech mieszka troje jej dzieci - Carl Christian, 58 lat, Désirée, 56 lat, i Hubertus, 53 lata.
Oprócz lęku przed powrotem do domu - jak się ma księżniczka pod względem fizycznym?
- W przeciwnym razie wszystko jest idealne, czuję się świetnie.
- W przeciwnym razie wszystko jest idealne, czuję się świetnie.
Czy tego lata księżniczka wróci do Szwecji?
- Nie, nie sądzę, że loty będą dozwolone tak często.
Nie wiem jak wy, ale myślałam, że Birgitta zostanie na dłużej z parą królewską i będziemy ją mogli od czasu do czasu zobaczyć.
- Nie, nie sądzę, że loty będą dozwolone tak często.
Nie wiem jak wy, ale myślałam, że Birgitta zostanie na dłużej z parą królewską i będziemy ją mogli od czasu do czasu zobaczyć.
Sorry, ale poza kręconymi włosami nie widzę tu większego podobieństwa. Nos inny, kształt twarzy, kolor włosów też. Reszta elementów niewidoczna.
OdpowiedzUsuńZ tym porównaniem bywa tak, gdy małżeństwo jest z dwóch różnych miast.
UsuńW rodzinnych stronach mamy będą mówić, że dziecko podobne do mamy i odwrotnie.
Nigdy nikomu nie spasujesz... Tak naprawdę ciężko powiedzieć jak geny Adrienne zadziałają za kilka lat...