Król skrytykował rząd w państwie. Eriksson odchodzi z polityki

W Szwecji spada zaufanie do głównego epidemiologa kraju Andersa Tegnella oraz Urzędu Zdrowia Publicznego. Pytana o możliwość swojej dymisji minister ds. socjalnych Lena Hallengren odparła, że nie ma takiej potrzeby.

W czwartek w emitowanym w telewizji publicznej programie do sytuacji odniósł się król Szwecji Karol XVI Gustaw. "Uważam, że zawiedliśmy. Mamy wielu zmarłych i to jest straszne. To jest coś, z czego powodu wszyscy cierpimy".   W Szwecji na COVID-19 zmarło 7 802 osób, a wielu nie miało możliwości pożegnania się z bliskimi.17 grudnia padł nowy rekord zakażeń w królestwie - 8881. Dzień później kolejny rekord, o 750 więcej.  

Rząd nie ogłosił kolejnych obostrzeń, a jedynie zgodził się na stosowanie tzw. szybkich testów.  - Mamy już surowe obostrzenia, ograniczyliśmy limit publicznych zgromadzeń do ośmiu osób - powiedział na konferencji prasowej premier Szwecji Stefan Loefven.  Zapowiedział także wprowadzenie w całym kraju tzw. szybkich testów antygenowych dla pracowników służby zdrowia oraz w domach opieki. Do tej pory takie badania przeprowadzane były tylko na niewielką skalę m.in. w Skanii.- tak było w czwartek. 

W piątek wprowadzono obowiązek noszenia maseczek, zamknięte będą siłownie, baseny, biblioteki i część zakładów pracy. Nowe przepisy będą obowiązywały do 24 stycznia, mimo że mają wejść w wigilie.  "Nie ma możliwości powrotu do normalnego, codziennego życia. Pandemia to sprawa życia i śmierci " stwierdził  premier Stefan Lofven na konferencji prasowej. liczba  w restauracji obniżona jest do czterech osób. A sprzedaż alkoholu jest zakazana od godziny 20.00 w miejscach służbowych. To dotyczy od 24 grudnia.Szkoły średnie prowadzą nauczanie zdalne lub na odległość.

 Wystąpienie i rozmowa na STV trwała zaledwie dwie minuty. [ Jest to część zawarta w programie "Rok z rodziną królewską"].  A jednak rozniosła się po całym świecie.

"Myślę, że zawiedliśmy. Mamy wielu, którzy nie przeżyli i to jest straszne. To coś, z czym wszyscy cierpimy. Myślę o wszystkich członkach rodziny, którzy nie mogli pożegnać się ze swoimi zmarłymi członkami rodziny. Myślę, że to ciężkie i traumatyczne przeżycie, gdy nie mogę się ciepło pożegnać."

Na pytanie, czy sam król boi się zarażenia COVID-19, odpowiada:" Ostatnio wydawało się to bardziej oczywiste, zbliżało się do mojego otoczenia. Nie tego chcemy."

Redaktor naczelny Svenska Damtidninga, Johan T Lindwall, komentuje zaskakujące oświadczenie króla w Morgonstudion SVT. I wyjaśnia, dlaczego król wyraża się w ten sposób. - Nie ma nikogo, kto mógłby błędnie zinterpretować jego przesłanie. Tutaj złożył oświadczenie w postaci głowy państwa i jest to oświadczenie, które będzie miało ogromny wpływ. Król i królowa należą do grupy ryzyka, a także książę Daniel, który ma przeszczep nerki. Prawdopodobnie jest tak, że król doszedł do granicy. Prawdopodobnie był tak sfrustrowany siedzeniem i obserwowaniem. Osobiście i mając na uwadze swoją rodzinę, być może nie jako głowę państwa, uważa, że ​​frustrujące jest to, że to nie działa, mówi Johan T Lindwall.
Lindwall, jest zdumiony, że król tak otwarcie wypowiada się w tej sprawie." To jest bardzo wyjątkowe. Że król w swojej roli głowy państwa wychodzi i krytykuje rząd". Porównuje działania króla do tych z 2004r. kiedy po słowach króla, rząd Görana Perssona przegrał wybory.  "Możemy tylko spekulować, jakie będą tego konsekwencje, ale jedno jest pewne: król jako głowa państwa nie dokona przeglądu obecnego rządu. To jest całkowicie błędne."

„Może być zrzędliwy w biurach rządowych” Henrik Wenander, profesor prawa publicznego, mówi SVT, że jest to bardzo nieoczekiwane stanowisko króla. - Nie powinien wyrażać się politycznie w taki sposób, by można było dostrzec, że ma inną linię niż rząd - mówi Henrik. Reporter polityczny SVT, Elisabeth Marmorstein, powiedziała, że ​​może dojść do krytyki z politycznego punktu widzenia. - Niektórzy pomyślą, że przekracza swoje moce. Jestem pewien, że w biurach rządowych są tacy, którzy są zrzędliwi, mówi Elisabeth. „To całkowicie błędne”

Marcus Oscarsson broni króla Carla Gustafa „Król mówi tak, jak jest”. 

Król Szwecji - za co jest krytykowany ? A może mówi prawdę, ale mu nie wypada ? Kto z Was widział dzisiaj Karola Gustawa w naszych polskich wiadomościach " Fakty" na TVN?
- Jestem ciekawa Waszego zdania. Wypowiedź króla została również wspomniana na arenie międzynarodowej, między innymi BBC w piątek.

---
W tym wywiadzie dowiemy się o tym, że król nie lubi niespodzianek żony. Mowa tu o jego urodzinach. 

Wiem, że królowa zazwyczaj ma kilka niespodzianek.  W sumie to nie wiem, czy  uważam, że to takie zabawne. Nigdy nie wiadomo, co się stanie, mówi król roku z rodziną królewską. "Nie lubię niespodzianek. To najgorsze uczucie jakie znam. Wszystko powinno być krystalicznie czyste. Nie, odkładając na bok mały żart, myślę, że niespodzianki mogą być trochę trudne",  Czy jest to oznaka potrzeby kontroli?. "Może to. Może możesz to tak nazwać. To zależy od tego, co się dzieje. Niespodzianka może być wszystkim. Nie jest pewne, że będziesz mile zaskoczony. Ale to było bardzo miłe", mówi wtedy król.

---
W dniu 17 grudnia 2020 r. Peter Eriksson ogłosił rezygnację z funkcji ministra ds. rozwoju współpracy międzynarodowej, którą pełnił od stycznia 2019r. To nie pierwsza zmiana w składzie II gabinetu S.Lofvena. Odbyłem służbę wojskową i spasowałem - mówi Eriksson podczas konferencji prasowej.

Lars-Johan (Peter) Eriksson (ur. 3 sierpnia 1958 w Tranås) – szwedzki polityk, parlamentarzysta, długoletni współprzewodniczący Partii Zielonych. Z wykształcenia nauczyciel wiedzy o społeczeństwie i ekonomii, uczył później w szkołach podstawowej i średniej.
W latach 1994–1998 po raz pierwszy zasiadał w Riksdagu. W 1999 przeszedł do samorządu Kalixu, pełniąc funkcje w miejskiej egzekutywie i prowadząc w 2002 swoje ugrupowanie do zwycięstwa w kolejnych wyborach lokalnych w tej miejscowości.
W okresie 2002–2011 był jednym z dwóch rzeczników krajowych Partii Zielonych.
W 2002 powrócił do parlamentu po czteroletniej przerwie, uzyskiwał następnie reelekcję w 2006, a także w 2010, kiedy to po wyborach objął przewodnictwo Komisji ds. Konstytucyjnych.
W maju 2016 złożył mandat europosła w związku z objęciem stanowiska ministra mieszkalnictwa i cyfryzacji w rządzie Stefana Löfvena.

Prywatnie w 2006r. prasa pisała o rozstaniu Eriksson i jego żony Britt Johansson. Maja dwie córki  w wieku 31 i 29.