Sofia w klinice Mandometer i sesja z zakupów

 

28 stycznia 2021 odbyło się pierwsze oficjalne wyjście księżnej Sofii do kliniki Mandometer w szpitalu Sophiahemmet.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez @mandometerklinikerna

 

Sama księżna za pośrednictwem Instagrama dodała wpis.   "Po raz pierwszy odwiedziłem klinikę Mandometer w czerwcu 2019 roku. Klinika zajmuje się leczeniem osób z zaburzeniami odżywiania.  Po pierwszej wizycie zaciekawiło mnie więcej, zwłaszcza w czasie, gdy wprowadzono ograniczenia i izolację, co mogło wpłynąć na proces leczenia.  Dziś miałam okazję ponownie odwiedzi społeczność w trybie ambulatoryjnym. Dziękujemy wszystkim pacjentom, którzy podzielili się swoimi historiami!  Otrzymałem dwie ważne wiadomości: możesz wyleczyć się z zaburzeń odżywiania i że zaburzenia odżywiania nie muszą być widoczne na zewnątrz."

Następnie księżną zobaczmy w przyszłym tygodniu, niestety cyfrowo na ceremonii ukończenia studiów na Uniwersytecie Sophiahemmet.

 

Na przełomie marca/ kwietnia 2020r. księżna wybrała się do sklepu meblowego w Dalarna. Niedawno pojawiły się pierwsze zdjęcia oraz komentarz właściciela sklepu, Richarda Söderberga.

Księżnej podczas czterogodzinnych zakupów towarzyszyła projektantka wnętrz Lille Andersen. 

Szwedzka gazeta Svensk Damtidning skontaktowała się z samą firmą i rozmawiała z Richardem Söderbergiem.

Jak nawiązała z Tobą współpracę ?
- Skontaktował się ze mną jej projektant wnętrz (Lille Andersen)

Czy był obecny książę Carl Philip?
- Nie, był zajęty czymś innym, ale księżna z nim rozmawiała [telefonicznie?].

Dodatkowo zdradził, że stół z Wielkanocy pochodzi właśnie od niego. 

 Księżna do stołu ogrodowego zamówiła jeszcze żelazne krzesła, a nawet szklany wazon i cynkową beczkę, francuski lniany obrus i kilka zabytkowych puszek oliwy z Morza Śródziemnego oraz 3-metrowy bufet ze szklanymi drzwiami wykonanymi z kraty.  Ten stół, pochodzący z recyklingu z 400-letniego drewna i francuskich żelaznych krzeseł z przełomu wieków.   

„Pamiętam, że oferowałem kilka kamiennych lwów, ale Sofia uśmiechnęła się i powiedziała, że ​​książę dorastał z tyloma lwami, więc raczej nie jest ich pasjonatem. Bardziej lubi nowoczesny design.