Christina Magnuson- wykład na Zoomie o Daisy

 

9 czerwca księżniczka udzieliła wywiadu na platformie Zoome z udziałem członków Livrustkammarens Vanner. Jak napisali na social mediach w wydarzeniu wzięło ponad 300 osób. 

Księżniczka promowała i opowiadała o książce, którą napisała na setne urodziny swojej babki, dziedzicznej księżnej Margareth, zwanej Daisy. [ Rok wcześniej  napisałam post o zaręczynach o dziadkach monarchy].  

Wywiad dla obserwujących został  transmitowany z Zamku królewskiego, gdzie obywa się wystawa. [ Zobacz: Król z rodziną i księżniczką Christiną zwiedzili wystawę 2 czerwca, a nie w dniu święta narodowego.] Udział wzięło 340 gości on-line.

 

Podczas spaceru księżniczka Christina opowiedziała Claes-Johanowi, jak w dzieciństwie nie miała  wiedzy o swojej dawno zmarłej babci. Kiedy jej ojciec, dziedziczny książę Gustaf Adolf, zginął w katastrofie lotniczej już w 1947 roku, w najbliższej rodzinie nie było też nikogo, kto mógłby opowiedzieć o Babci Margareth. Więcej szczegółów poznawała podczas intensywnych prac badawczych, które prowadziła do książki.

Odkryła rewolucjonistkę na szwedzkim dworze ponieważ Daisy interesowały aktualne czasy w społeczeństwie, kwestie społeczne, a także w jaki sposób jest mówiła o rodzinie i o sobie, karmieniu piersią i opiece nad swoją piątką dzieci. Interesowała się także sportem, jeździła i grała w tenisa i golfa, a w nowej ojczyźnie wzięła zapał do sportów zimowych-1908 założyła pierwszą drużynę Szwecji.

Koronna księżniczka Margareta miała wielki talent artystyczny w malarstwie.Uwielbiała ogród zwłaszcza ten w Sofiero, letnim zamku, wydała nawet dwie książki.

Księżniczka Christina i Carl Otto Werkelid opowiedzieli o tym, jak uporządkowali i przeczytali wszystkie dostępne materiały, aby w końcu dowiedzieć się, jaki jest trzon, który tworzy książkę. 

 

Claesa-Johana, pokusił się i zadał księżniczce i jej współautorowi dwóch książek, czy doczekamy się trzeciego dzieła?? 

Christina odpowiedziała trochę wzbudzająco, że w takim razie potrzebny był ciekawy i inspirujący temat.

Pod koniec godzinnego spotkania, było też kilka minut na pytania do księżniczki Christiny i Carla Otto Werkelida.

Zdjęcia: Claes-Johan Larsson.