Film dokumentalny "Kungliga slottet"

 

13 i 20 czerwca Szwedzi mogli zobaczyć film dokumentalny "Kungliga slottet" (pl. Zamek Królewski),  który opowiada o programie „Podążaj przez złote sale i ciemne piwnice. Zamek Królewski w Sztokholmie ma ponad tysiąc pokoi i kilkaset lat królewskiej historii. Król i jego siostra, księżniczka Christina, opowiadają, jak to było dorastać na zamku. 

Księżniczka Victoria pokazuje ulubione pokoje i bezcenne przedmioty. Historycy, eksperci i rzemieślnicy dają niepowtarzalny obraz narodowego skarbu, Zamku Królewskiego. 

Dwuczęściowy film  rozgrywa się w 602-pokojowym, miejscu pracy króla i oficjalnej rezydencji oraz niegdyś domu dzieciństwa jego i księżniczek Hagi: Mityczna posadzka w południowym skrzydle zamku z lekko pochyloną podłogą, którą sam król nazywa „szczerze całkiem nudy!". 

- Mieszkaliśmy w tych małych, okienkach, które widać pod dachem. To było jak długi hotelowy korytarz! Przeprowadziłam się tutaj, gdy miałam cztery lata, z Hagi. Myślałam, że zamek był taki ciemny, tajemniczy i trochę przerażający – był taki duży i miał tak wiele ciemnych, dużych pokoi i wiele drzwi. 

 

W programie też widzimy Daniela, Estelle i Oscara - Zamek to też fantastyczne dziedzictwo kulturowe z ogromną historią, która się nie zatrzymała, to budynek i miejsce, którego historia stale się rozwija. "To fantastyczny skarb, który mamy w Szwecji i jest dostępny. A to nasz skarb dla każdego – mówi Victoria, która w programie zabiera Estelle, Oscara i Daniela na wycieczkę, aby pokazać zamek, w którym sama mieszkała, gdy była mała. 

 

 W nowym programie telewizyjnym śledzimy podróż w czasie i przestrzeni, podczas której wraz z rodziną królewską i różnymi ekspertami oglądamy Zamek Królewski w Sztokholmie w sposób, jakiego nigdy wcześniej nie widzieliśmy. Odwiedzasz duże oficjalne sale, ale także otwierasz drzwi do pomieszczeń, do których może wejść niewiele osób.

 

Starsza siostra króla, księżniczka Christina Pani Magnuson, pokazuje pokój, którą dziś nazywa się pokojem księżnej Sybilli.  Kolejne drzwi i pokój były już prywatne. To jadalnia, w której ona i król oraz jej siostry zawsze jedli codzienny obiad z matką Sybillą. To ten sam pokój, w który Gustaw III miał sypialnię. - Ale może nie było to coś, o czym myśleliśmy każdego wieczoru w dni powszednie o szóstej! Teraz para królewska mają swoje prywatne mieszkanie w północnej części, mieszkanie narożne, które król opisuje jako duże T: - I to bardzo ładny pokój.

W drugim odcinku "Kungliga slottet" widzowie mogą śledzić kulisy nadchodzącej wizyty państwowej. Christiny otwarła drzwi do starego pokoju zabaw swojego braciszka.
 

Mogliśmy także zobaczyć biuro królowej, w którym i ona udzieliła wywiadu. 

Królowa Sylwia opowiada o pierwszych chwilach jako mieszkanka zamku królewskiego, natomiast król opowiada jako mieszkaniec z perspektywy dziecka. "To nie było przyjemne środowisko życia bezpośrednio, ale naprawdę był jak hotel, opisując pokoje, w których dorastał on i jego siostry, które położone były w jednym rzędzie w długim korytarzu w południowym skrzydle zamku".