Wywiad z Silvią i Madeleine + Spotkanie w górach

Facebook/ Instagram Księżniczki Madeleine.

  W przyszłym roku, minię 20 lat kiedy Królowa założyła Fundację Childhood. W jaki sposób Królowa nadal walczy z tymi problemami, i z jakimi boryka się wiele innych bandaży?
 - Naprawdę chcę wykorzystać możliwości, jakie mam. Staram się nie ingerować w politykę, ale jest to problem humanitarny i staram się podkreślać problemy.  Kiedy widzę, jak wiele krajów wciąż uważa, że ​​mówienie o tym jest tabu, to jest okropne. Jeśli nie mówisz o tym, nic nie możesz zmienić. Może to właśnie mnie podtrzymuje. I to jest cudowne, że księżniczka Madeleine również uważa, że ​​to ważne. 

Madeleine: -Przeszłaś długą drogę, mamo! Wciąż jesteśmy tutaj w ONZ i mówimy o tym. Nie stało się to zaledwie kilka lat temu. [ o Mamie, mówi z dumą].

Podczas przemówienia królowa powiedziała, że ​​księżniczka "teraz idzie w ślady matki". Jak ważne jest to?
- „To bardzo ważne. Staram się pomóc mamie jak tylko mogę! Jestem pasjonatem tego i teraz, kiedy mam dzieci, rozumiem najsłabszych dzieci. Jest to zadanie wszystkich, dorosłych jak i  rodziców, by coś zrobić [w tym kierunku. Staram się robić wszystko co mogę. 

Chodzi o to, że księżniczka powinna bardziej pracować z Childhood'em i biznesem w Stanach Zjednoczonych, powiedz mi! 
"Jesteśmy na Florydzie tylko miesiąc, świetnie się bawiliśmy, jak tylko się ustatkujemy [pozałatwianie kilku rzeczy], pomogę jak tylko mogę. Kiedy mieszkałam w Nowym Jorku, pracowałem w Biurze ds. dzieci [Childhood]. Teraz nie mogę być w biurze, ale będę na wizytacjach projektu i zadam pytania. 

Jak wygląda nowe życie na Florydzie?  "Jesteśmy bardzo szczęśliwi, dzieci są bardzo szczęśliwe w swoich nowych szkołach i jest bardzo dobrze". 

Dodatkową korzyścią jest to, że królowa może teraz spotkać się z najmłodszym wnukiem. Jak się masz?
"Ona już nie jest taka mała," powiedziała Madeleine, śmiejąc się.  "Nie, byłem bardzo zaskoczony" - mówi Silvia. Ona urosła! I jest ciężka! Ale jestem bardzo szczęśliwa,  była bardzo smutna, kiedy była chora, a to nie jest łatwe dla matki z trójką małych dzieci. "Jest to krótki czas, gdy one są tak małe, ale to jest w porządku  Jestem wdzięczny za każdą sekundą, że mogę zabrać ich ze sobą."
Dzięki Bogu, wszystko jest dobrze teraz! 
Madeleine : Tak, jak tylko się dowiedziałam, że wszyscy są w zdrowi, mogłam udać się na spotkanie. 

Kiedy poznałem w zeszłym tygodniu księżniczkę Wiktorię w Nowym Jorku, powiedziała, że ​​to okropne, że żyjecie tak daleko od siebie.  Jak księżniczka czuje się poza domem? 
- Nudno. To szczęście, że są telefony i FaceTima, że możemy być na bieżąco. Oczywiście tęsknię za rodziną, przyjaciółmi i Szwecją. Ale w tej chwili jest to ekscytująca przygoda.

-----

Ten weekend Księżniczka Victoria z mężem odwiedziła hotel spa "Storhogna" w Vemdalen.
Rodzince w górach towarzyszyli członkowie Norweskiej rodziny królewskiej [książę Haakon z żoną].

Pierwsze zdjęcia z Francji możecie zobaczyć już na blogu .. aktualizacja z informacjami wieczorem.