Księżniczka wróciła do Szwecji ! + Jak zdrowie sióstr króla ?

Idąc śladami najstarszej monarchini, król w niedziele,5 kwietnia o godz. 19,20 wystąpi z przemówieniem w SVT1. Przemówienie dot. oczywiście wirusa.

 

Jak wiadomo, najstarsza siostra króla - księżniczka Margaret mieszka sama na osiedlu w hrabstwie Oxfordshire w Anglii. Margaretha postępuje zgodnie z zaleceniami władz i pozostaje w domu.


M. Thorgren, dyrektor ds. Informacji,informuje, że  Margaretha jest w dobrym stanie oraz, że
Król skontaktował się ze swoją najstarszą siostrą, aby sprawdzić sytuację.

- Wszystko w porządku, a rodzeństwo ma ciągły kontakt. Zwłaszcza teraz w tych czasach.

Kiedy ukazał się wywiad z księżniczką Birgitta, dwa tygodnie temu, zaprzeczała, że uda się w podróż. Jak potwierdziła Margareta Thorgren, rzecznik rodziny królewskiej:   Księżniczka Birgitta jest w Szwecji od kilku tygodni, przyjechała do Szwecji w czasie, gdy nadal można było podróżować. To z powodu korono wirusa.

Gdy księżniczka Birgitta odwiedza Sztokholm, często mieszka w hotelu Diplomat na Strandvägen. Nie wiadomo gdzie zatrzymała się księżniczka, a pałac nie chce komentować niczego więcej na temat pobytu księżniczki Birgitty w Szwecji.
- Jest tutaj jako osoba prywatna, więc nie informuje o tym sąd, mówi Margareta Thorgren.
Hiszpania jest jednym z krajów na świecie najbardziej dotkniętych wirusem koronowym.

Kiedy Svensk Dam - szwedzki magazyn rozmawiał z księżniczką Birgittą 20 marca, nadal była zdecydowana pozostać na Majorce, mimo że królowa Silvia dzwoniła i była zmartwiona. Ale jednocześnie powiedziała mi, że czuje się bardzo ograniczona surową godziną policyjną narzuconą przez hiszpańskie władze.

A jak radzi sobie księżniczka Christina podczas kryzysu wirusa ?
- Księżniczka Christina czuje się dobrze.

Margareta Thorgren nie zdradziła, czy Christina i Tord wybrali się do dom Ingarö  podczas kryzysu koronacyjnego.
- Dwór nie komentuje, gdzie księżniczka jest prywatnie.

Wczoraj księżniczka została przyłapana przez wycieczkę szkolną.
Ewa Eiman i jej uczniowie z Solstrålen w Sztokholmie wyszli na spacer po mieście - kiedy nagle spotkali księżniczkę Christinę.

W szkole poznaliśmy wiek  XVIII. Gustav III jest ulubieńcem dzieci. Teraz szukaliśmy budynków symbolizujących jego czas, mówi Ewa.

- Kiedy zeszliśmy ze wzgórza zamkowego, zobaczyłem ją i powiedziałem do dzieci: „Teraz widzisz prawdziwą księżniczkę! Możesz do niej pomachać! ”.
- Była bardzo pokorna i miła. Zapytała dzieci, co robią, dlaczego tam były i usłyszała wszystko o naszym projekcie.

Komentarze